Obserwatorzy

poniedziałek, 29 czerwca 2015

Wakacje z blogerkami

Mam dla Was przed śniadaniem dobre wiadomości :)Zapewne część z Was już o akcji słyszała choćby na fb : Margaritkaaa Blog
Od 1 lipca rusza akcja wakacyjna aktywnych blogerek ! :) Będzie trwać do 31 sierpnia tego roku ;)
W akcji wezmę udział ja i 11 innych blogerek.


Zasady zabawy :
12 blogerek ma swoje 5 dni w ciągu tych dwóch miesięcy. 
1 dnia - TAG - wakacje z blogerkami
3 dnia - recenzja niezbędnego produktu podczas wakacji
5 dnia - wakacyjna stylizacja
pozostałe dwa dni (2 i 4) są na dowolne tematy wybrane przez blogerkę.

Na fb znajdziecie oficjalne wydarzenie całej zabawy,na które serdecznie zapraszam :
Wakacje z blogerkami - facebook.com
Jest to zabawa, mam nadzieję, że dołączycie do akcji i będziecie całość obserwować i komentować, bawmy się dobrze i ogrzewajmy w promieniach słońca tego lata :)


Ja swoje pięć dni mam od 6 do 10 sierpnia 2015 r.

W akcji biorą udział :
Ja - margaritkaaa blog oraz :

Serdecznie zapraszam
XoXo Wasza Gonia 

środa, 24 czerwca 2015

MAC powder blush - modern mandarin

Róż MAC modern mandarin  z limitowanej kolekcji MAC Tres Cheek dane było mi wygrać już spory czas temu w konkursie na fb. Jest tak częstym gościem na moich polikach, że w końcu muszę Wam o nim napisać :) 




MAC Tres Cheek: Modern mandarin :
Mój odcień to głęboko napigmentowana pomarańcz o lekko satynowym wykończeniu.




Jest bardzo mocno napigmentowany i jeśli chcemy nałożyć go szybko lub "za mocno" niestety łatwo zrobimy sobie nim plamy.

Konsystencję uważam za duży plus, róż nie jest ani za miękki, ani za twardy, nie pyli się i bardzo dobrze współpracuje nawet z tańszymi pędzlami, oczywiście nakładany z umiarem.

Cena : 91,57 zł www.iperfumy.pl

Moja opinia :
Kolor różu na początku mnie przeraził, jako zwolenniczka róży do policzków w mocnym odcieniu pink sceptycznie do niego podchodziłam.
Z czasem jednak starałam się go rozgryźć, sprawdzałam różne formy jego aplikacji,
różne kąty nachylenia pędzla przy jego nakładaniu i co najważniejsze zminimalizowałam do minimum jego ilość jaką nakładałam na pędzel.
Nie powiem, ze jest to łatwy róż, nie jest też kolorem dla każdego.
Jednak jeśli będziemy z nim uważać, ostrożnie i minimalnie go aplikować może stać się ulubieńcem bez którego ja aktualnie nie wyobrażam sobie codziennego makijażu.
Doszłam do wprawy i mogę uznać, że każdy kolor - no bynajmniej większość damy radę dostosować i dobrać sobie tak aby nas upiększał.
Dodam jeszcze że utrzymuje się rewelacyjnie, nałożonego raz z rana nie poprawiam a wieczorem zmywam, oczywiście trochę się ściera i znika w ciągu dnia jednak nie szybciej niż mój podkład a na pewno nie puder :) 

Moja ocena : 5/6
XoXo Wasza Gonia 

niedziela, 21 czerwca 2015

Domowe mleko owsiane

Mleko owsiane jest bogate w błonniki kwas foliowy.
Słynie z tego, że zawiera aż 15 witamin i 10 minerałów (w tym dwa razy więcej witaminy A niż mleko krowie). Zawiera więcej wapnia niż mleko krowie: 1 kubek mleka owsianego pokrywa aż 36 proc.dziennego zapotrzebowania na wapńz a krowie mleko w tej samej ilości tylko 28 proc.
Mleko owsiane jest dobre na anemię - 1 kubek pokrywa 10 proc. dziennego zapotrzebowania na żelazo. Nie zawiera laktozy ani cholesterolu. Jest nietłuste. Mleko owsiane zawiera tzw. fitochemikalia, czyli roślinne substancje płynne, które hamują rozwój komórek nowotworowych, działają antybakteryjnie, zapobiegają udarowi i chorobom serca oraz potrafią obniżyć poziom cholesterolu. Ma działanie uspokajające i jest polecane jako eliksir na skołowane nerwy.
Mleko owsiane wprawdzie nie zawiera glutenu, jednak zawiera aveninę - białko o działaniu podobnym do glutenu, jest więc nie wskazane dla osób chorujących na celiakię.

Zapewne wiele z Was ciekawi smak takiego mleka, jest on słodkawy, jednak nie ma charakterystycznego posmaku. Mleko owsiane jest dość wodniste jednak sycące bardziej niż np. mleko krowie.

Mleko owsiane nie nadaje się do kawy, wyjdzie ona bardzo ciemna, rozwodniona jednak słodka.
Jest jednak bardzo dobrym dodatkiem do gotowania, czy wypieków, jako dodatek do musli, lub jako baza koktajli mlecznych - mój ulubiony wariant. Koktajle są bardzo soczyste, lekkie i sycące.

Przepis na domowe mleko owsiane :
Potrzebujemy :
- szklankę płatków owsianych
- 3-4 szklanki wody do blendowania plus szklanka do namoczenia płatków

Szklankę płatków owsianych zalewamy wodą. Pozostawiamy na parę godzin (ja zostawiam na noc).
Przez ten czas płatki powinny wchłonąć całą wodę i zrobić się miękkie.

Następnie płatki umieszczamy w blenderze i zalewamy wodą 3-4 szklanki.
By mleko smakowało jak z kartonu można dodać łyżeczkę cukru waniliowego i szczyptę soli.
Dla słodkości możemy również dodać suszone daktyle lub syrop z agawy. 
(Ja jednak nie dodaję nic, najczęściej mleko używam do koktajli, owoce same w sobie są słodkie, do warzywnych dodaję miód).

Blendujemy wszystko przez około minutę, następnie przelewamy wszystko do szklanego (!) pojemnika lub słoika. Najlepiej całość przelać przez gazę, ew.gęste sito i gotowe.

Mleko trzymamy zamknięte w lodówce przez ok. 3 dni.
Lekko się rozwarstwia, więc przed spożyciem wstrząsamy butelką.

Moja wersja z koktajlem truskawkowym mniam ! :

Smacznego :)
XoXo Wasza Gonia 

piątek, 19 czerwca 2015

Moje DIY stolik na mały balkon lub ogród

Parę tygodni temu na blogu jednych z moich ulubionych krajowych blogerek dojrzałam piękny idealny wręcz stolik, było to coś z niczego, postanowiłam stworzyć podobny, tym razem jednak ja nie postawię go na balkonie, choć jako minimalistyczny stolik zdecydowanie tam by się sprawdził, mój powstał jako stolik dwa w jednym, czyli w dzień będzie to stolik ozdobny na którym postawię kwiaty w jakiejś ładnej doniczce, wieczorem zaś będzie do stolik użytkowy na orzeźwiającą wodą z miętą, lodem i cytryną, słodkie owocowe smoothie czy też na jakieś delikatne weekendowe drinki.
Sama miałam problem, ponieważ z tyłu na ogrodzie jest duży stół, będzie jeszcze oczywiście co nieco robione natomiast z przodu domu nie ma nic co można by było szybko i łatwo przynieść, oczywiście mogłam kupić lub zrobić jakiś stolik który będę trzymała w domu jednak nie lubię niepotrzebnie tracić miejsca a patent wydał mi się na tyle różnorodny że postanowiłam działać.
Sama bardzo lubię po bieganiu z Kingą usiąść sobie z przodu domu i odpocząć, zmęczenie daje o sobie szybko znać więc też daleko biegać mi się nie chciało, na szczęście już nie muszę :)


Potrzebujemy :
- dwóch wkrętów
- drewnianą skrzynię taką np.z jabłek
- farbę wybranego koloru (ja wybrałam białą) plus pędzel
- ozdoby (serca)

Skrzynia została oszlifowana, jednak tylko górna część stolika na której można coś postawić reszta miała wyglądać na starą więc została naturalna.

Całość pomalowałam trzema warstwami farby.

Zostały przykręcone dwie małe śrubki i przywieszone ozdoby - dwa serca kupione w pepco.

Na górę postawiłam doniczkę z kwiatami - całość pięknie zdobi mój ogród.
wieczorem stolik jest idealny na koleżeńskie posiedzenia i... mam miejsce na lampiony :)

P.S. Skrzynio - stolik zajmuje na prawdę mało miejsca na balkonie, do środka możecie schować dwie poduszki, które potem możecie szybko wyjąć i delektować się słońcem, świeżo parzoną kawą czy babskimi pogaduchami.
XoXo Wasza Gonia 

czwartek, 18 czerwca 2015

33 tydzień w zdjęciach - by margaritkaaa blog

Zdecydowanie ten tydzień należał do ogrodu :) znalazłam doniczki idealne do powieszenia kwiatów.
Szalony Kiko biegał i sprawdzał każdą nowość
Moje ukochane niecierpki :)
Mąż na siłowni, dzieci śpią a ja objadam się słodkościami
Pyszne smaki od Chupa chups
Zakupy na szybko, podobno w tesco były prostownice za 30zł kupiłam, zawitałam także do Media Experta po lokówkę, wybrałam swą ulubioną markę Babyliss jednak nie do końca był to dobry wybór, lokówka kręci na grubość moich naturalnych włosów.
11 czerwca mineło osiem lat odkąd jesteśmy razem, piękny bukiet od drugiej połówki :*
Tworzymy, Laura wszystko nadzoruje :)
Upiekłam sernik z gotowca, nie sądziłam, że upiekę a jednak ! Ale jak gotowiec za 0,99 gr. to i warto było !
Laura z kochaną ciocią - nasza piękna i wszestronnie utalentowana Ula :*
Danie podpatrzone u cioci jak ja je uwielbiam <3
Pyszności :) serniczek i czekoladki i obiadek oczywiście jako pierwszy
W kuchni robi się tak gorąco, że często trzeba otwierać okna, kwiaty to lubią ja także - chyba przejdę na robienie ciast na zimno ;)
"Mamo pacz !" Taka jestem duża :*
My dwie
Kolejne pomysły mamy, karmnik zawieszony, psiak sprawdza czy ma dostęp do karmnika,
chyba doszedł do wniosku, że jednak odpuści.
Wieczorem w trójkę graliśmy w eurobiznes !
Niedzielny obiad, Laura już ma swe własne nakrycie do stołu.
I pyszne owoce z sokiem na deser - polecam
Jak Wam kochani minął tydzień ?
XoXo Wasza Gonia 

piątek, 12 czerwca 2015

Projekt denko luty, marzec, kwiecień, maj 2015r.

Nie zużywałam ostatnio aż tak wielu produktów jednak przez te cztery miesiące troszeczkę się uzbierało zapraszam więc na kolejny projekt denko.

Soraya - body diet 24!
Serum do ciała antycellulit i wyszczuplanie - z zapewnieniami producenta pokrywa się niewiele obietnic, nie jest to serum cud, ani nie zwalczy cellulitu ani także bez Waszego dodatkowego wysiłku nie wyszczupli. Polecić mogę sportowcom dla ujędrnienia ciała i dość dobrego nawilżenia, dla tzw.tapczanowców szkoda czasu.
Nie kupię ponownie.

Krem do biustu ujędrnianie i modelowanie - kremy do biustu testować lubię, zużywają się dość szybko bo i... mają na co. Dzięki temu wiem który kupię ponownie a który sobie odpuszczę. Ten niestety należy do tej drugiej grupy, nie modeluje, nawet optycznie nie unosi jak konkurent z Eveline, nawilża dobrze, jednak jest to złudzenie użytkownika po kolejnym umyciu skóra jest sucha. Za tą cenę wybrałabym coś innego.
Nie kupię ponownie.

Szampon do włosów Schauma Schwarzkopf - skusił mnie piękny misio i dobry skład.
Cena również przyjemna dla portfela, dobry nie tylko dla dzieci ale również do mycia pędzli.
Tak kupię ponownie.

Isana żel pod prysznic Winterdusche - wersja jeszcze zimowa z cudnym pingwinkiem.
Skuszona ceną i wielkim halo jeśli chodzi o ten produkt postanowiłam kupić, nie żałuję, fajnie było wypróbować niestety trochę wysuszał, ale za 2 zł warto było chociaż parę razy wypróbować.
Nie kupię ponownie.

Lilliputz żel do kąpieli do tworzenia pięknym mydlanych kulek - nasz syn go uwielbia, moim zdaniem za dużo cena i za szybkie zużycie, potrzebujemy go faktycznie bardzo dużo a efekt jest słaby.
Być może kupię ponownie - jednak będzie to decyzja tylko i wyłącznie naszej pociechy.

Kneipp bio-olejek do ciała - mini próbka, starcza jednak na parę razy - cieszę się, że mogłam wypróbować - teraz wiem, czego mam nie kupować.
Nie dość że nie natłuścił nawet co faktycznie jest nie spotykane w produktach olejkowych to dodatkowo wysuszył delikatnie po kąpieli utrzymał się parę minut po czym skóra była przesuszona i czekała na solidną porcję nawilżenia - zdecydowanie nie dla mnie.
Nie kupię.

Argan Oil - olejek arganowy do włosów - mój faworyt względem olejków arganowych innych firm.
Dobrze się go dozuje, jest poręczny, praktyczny i wydajny, do tego warto dodać zbawienne działanie dla moich włosów i piękny zapach, czego chcieć więcej ?
Tak kupię ponownie.

Eveline odżywka 8w1 total action - nie polubiliśmy się, jednak dobrze się sprawdzała jako baza pod lakiery od czasu do czasu - moja recenzja.
Nie kupię ponownie.

Szampon do włosów Gliss Kur do włosów suchych - ten był moim ulubieńcem jeszcze 2013 roku, niestety z czasem i z wieloma zużytymi opakowaniami bardzo wysuszył moje włosy a z częstotliwością używania zaczeło wypadać mi więcej włosów po kąpieli - odradzam więc.
Nie kupię ponownie.

Szampon do włosów Head's Shoulders z odżywką 2w1 wersja różowa - do zakupu go skłoniły mnie zachwalania Zuzy (pozdrawiam:)) niestety jest przeciętny, powrócę do wersji cytrynowej która solidnie oczyszcza :)
Nie kupię ponownie.

Suchy szampon Batiste wersja blush - miłośniczką szamponów Batiste jak wiecie nie jestem, może i świetnie działają jednak przy ciemnych włosach zostawiają biały proszek co ktoś inny w dobrym przypadku może uznać za łupież na naszej głowie, na blondynek myślę byłyby super, jedynym plusem to piękne zapachy i świetne rzucające się w oczy opakowania, osobiście jednak wolę mój tańszy zamiennik z Isany.
Nie kupię ponownie.

Mydło do rąk Linda lotos i aloes - tanie i dobre mydła, nie wysuszają a dobrze i szybko oczyszczają polecam.
Tak kupię ponownie.

Olejek łopianowy Green Pharmacy z czerwoną papryką stymulujący wzrost włosów - uwielbiam, dobra cena o dobre działanie jeden z pomocników dzięki któremu powstają nowe baby hair.
Tak kupię ponownie.

Ziaja orzeźwiający peeling do twarzy i ciała cytrusowy - zakupiony za grosze razem z żelem z tej serii - działanie takie jak i cena - przeciętne !
Nie kupię ponownie.

Odświeżająca pianka oczyszczająca Nivea cera normalna i mieszana - najlepsza ! - moja recenzja
Tak kupię ponownie.

Krem do twarzy i ciała Nivea - przez wiele lat uznawana za najlepszy, super działa niestety skład ma koszmarny - szkoda.
Nie kupię ponownie.

MaxFactor lasting performance 101 ivory beige - najlepszy ! Próbowałam i próbuję wiele jednak ten zawsze bezkonkurencyjnie wygrywa - moja recenzja.
Tak kupię ponownie.

Lirene City Matt jasny 203 - kiedyś mówiłam, że go więcej nie kupię, kupiłam, odżałowałam i zużyłam, powiedziałabym Wam po raz kolejny, że go nie kupię bo szkoda mi wydać ponad 20zł na coś co prawie nie działa, jednak nie powoduje wysypu... ale nie powiem bo gdyby jeszcze ostatnio opakowania nie były od dołu do góry uwalone podkładem to bym wzieła za 7zł nie wziąć to i szkoda.
Raczej nie kupię ponownie.

Płatki kosmetyczne Iseree Cotton Pads lidl - moje ulubione :) zawsze gdy jestem w lidlu robię zapas - są tanie i niezastąpione.
Tak kupię ponownie.

Próbki :
Krem Pharmaceris R - multikojący krem do twarzy - zużyłam dwie solidne próbki i chętnie przy okazji zakupię pełen produkt aby sprawdzić, czy jest równie dobry jak te maluchy.
Tak kupię.

Luxorya zielona oliwka - niestety tu już po pierwszym użyciu wiedziałam, że nie zostaniemy z sobą na długo, przetłuszcza mi wręcz cerę i powoduje wysyp nowych krostek.
Nie kupię.

Luxorya bursztyn&kawior - tu zużyłam całe trzy małe próbki i... jeszcze mi mało !
Nie sądziłam, że zostanę zwolenniczką kawioru na twarzy o wiele bardziej wolą go moje kubki smakowe ;) działa bardzo dobrze, szkoda że się tak szybko skończył chętnie bym go jeszcze wypróbowała na dłużej - wydaje się jednym z lepszych jak nie najlepszym kremem na rynku.
Być może kiedyś go więc zakupię gdy jeszcze nawiną mi się jego próbki, póki co cena mnie trochę od niego odciąga.
Być może kupię.

Zużyłam również parę próbek kremów Pharmaceris, niestety po dwóch opakowaniach różnicy między nimi nie zauważyłam.
Nie kupię.

Mary Kay mleczko 3w1 - miałam możliwość użyć go już po raz kolejny, efekt faktycznie widać po zastosowaniu o razu, bardzo lubię delikatną skórę i piękny zapach po użyciu, cena trochę duża, na pewno jednak kiedyś zakupię pełnowymiarowy produkt.
Tak kupię.

Biały jeleń hipoalergiczny żel&szampon 2w1 for men - mój mężczyzna nie używa próbek więc zużyłam ją ja - świetny zapach, dobre oczyszczanie, jednak produkt przelewa się przez palce dłoni co jest już mało praktyczne.
Nie kupię.

Kneipp radość życia pielęgnacyjny płyn pod prysznic - nie znoszę go, produkty firmy Kneipp chyba nie są moimi ulubionymi. Nie mój zapach, nie moja konsystencja, oczyszczanie jak dla mnie za słabe.
Nie kupię.

XoXo Wasza Gonia 

środa, 10 czerwca 2015

31, 32 tydzień w zdjęciach - by margaritkaaa blog

Tydzień mija za tygodniem w zastraszającym wręcz tempie.
Moja kochana drugorodna zepsuła mi laptopa, dzięki chwili nieuwagi mamy wylądował z hukiem na podłodze.
dlatego jest mnie tu tak mało, codziennie jednak odpisuje na Wasze wiadomości, dodaje posty i zdjęcia na fb i instagramie i tam Was zapraszam bądźcie na bieżąco :)
A teraz małe chwile przyjemności ostatnich dwóch tygodni
Ciasta, co tydzień staram się aby jakieś było, choć wiadomo cztery osoby w tym dwójka dzieci zje ich mało, dlatego też przeważnie piekę jeśli ktoś nas odwiedza :)
Dzień mamy, kwiaty od moich skarbów i lew obrońca mamy i taty który ma nas strzec d synka.
Kwiaty dla mojej mami <3
Zakupy, czyli mama poszła po coś dla siebie i znalazła co nieco dla córki
Gyros !
W tym tygodniu inspiracją był pinterest stamtąd także zdjęcie pochodzi
Deszczowy początek tygodnia
Ulubione frugo
Królewna naszykowana na wakacje :)
Przy okazji gdy rano wstałam zauważyłam, że ktoś sobie chyba zajął i przywłaszczył maminą toaletkę zaznaczając teren ulubioną poduszką :)
Trójka ulubieńców tego miesiąca
Ulubione muffiny !
Dzień dziecka w galerii Kamiennej - tworzymy dzieło sztuki :*
Śpiąca królewna
A mama z bratem się wygłupiają ;)
Zaczeło robić się cieplej
Znalezione dla mego mężczyzny - pasuje idealnie
Balony Rafała i Laury
Moja ulubiona planszówka ever !
Ciacho : ciasto ucierane z rabarbarem i truskawkami
Tegoroczny Jarmark u Starzecha
Pyszna kolorowa wata cukrowa
I piękne lizaki
Przy okazji kebab którego odradziłabym każdemu niby świeży ale całość : trochę ciasta, ogórka i sosu poza tym jedna wielka pustka.
Na osłodę więc pyszne lody !
Ukochana torebka z Mohito towarzyszyła mi w tych tygodniach dość często
Ambasadorska paczka od winiary
Kolejne ciacho z rabarbarem :)
Galaretka...
gyros po raz kolejny...
i pyszne smoothie truskawka, banan, czasem porzeczka, borówka i wiśnia oczywiście także mleko
Piękność w brata ubranku :)
Kawka
i lody :)
Pinterest i kolejny genialny pomysł który sama chce stworzyć
Grillowanie
sałatka z sezamem i migdałami
mniam mniam !
Sobota to już dzień targowy, ulubiona słomka ptysiowa mego brata :)
Zakupy poczynione w naturze, Asiu dziękuję za profesjonalizm :*
Kotleciki z piersi kurczaka i idziemy na ogród
na deser coś słodkiego tym razem tylko banan, truskawki i mleko
Mężuś dba o drugi ogród z tyłu domu
A tu już część przodu, chce dziś dokupić doniczki wiem, że część z Was chciała zdjęcia jak będzie skończony jeśli tylko będzie dokończony zaraz zrobię w sumie założyliśmy że jest zakończony jednak zawsze można coś dołożyć :)
Woda z miętą , cytryną i lodem - przyjemne orzeźwienie
Niedziela należy do nas, Wąchock
Spacerowicze moi :*
Gdy Rafał postanowił się wyszaleć i biegać za bańkami tata z Laurą tworzą serca z piasku
Moje dwa serducha :)
Buziaki ;o*
XoXo Wasza Gonia 
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...