Obserwatorzy

poniedziałek, 10 października 2016

Bullet Journal - moja październikowa rozkładówka.

Kochani
od dłuższego czasu chodziło za mną dokładne rozpisywanie i zapisywanie notatek, pomysłów, i przede wszystkim ważnych treści jeśli chodzi o blogowanie czy ostatnimi czasy vlogowanie którymi chciałabym się z Wami podzielić.
Z idealnym rozwiązaniem przyszedł pomysł założenia swojego własnego Bullet Journal.
Czym tak właściwie jest Bullet Journal i jak z niego korzystać ?
Otóż jest to notes, kalendarz, pamiętnik który tworzycie sami.
Nie idziemy na łatwiznę nie kupujemy pierwszego lepszego sklepowego kalendarza i jedno co mi się najbardziej spodobało w założeniu własnego Bullet Journal  nie ma ograniczeń - zupełnie żadnych.
Możemy ominąć całą logikę, synchronizację, i co za tym idzie rutynę.
Nasz notatnik jest jedyny, niepowtarzalny i niepodrabialny.
Piszemy, planujemy i notujemy co chcemy.
Jest to również świetna pamiątka na dalsze lata.
Dzisiaj podzielę się z Wami moją wizją na październikową rozkładówkę Bullet Journal :
Nie zamierzam "dobierać" dodatkowych kg. postawiłam więc na początku umieścić rubrykę wagi, z wszystkimi pomiarami i dniami tygodnia w których zapiszę ćwiczenia wykonane danego dnia.
Miesiąc w miesiąc będę mogła śledzić swoje postępy i ograniczyć (mam nadzieję) moje małe lenistwo.
Po ćwiczeniach znalazło się miejsce na relaks.
Czyli wspomnienia filmów, jakie dane było mi obejrzeć w danym miesiącu czy to obejrzane w kinie czy przed tv.
Będą to filmy które zapadły mi w pamięci.
Dodatkowo małe miejsce na wspomnienia wycieczek i nowo poznanych miejsc.
Kalendarz !
Dzień po dniu wszystko można mieć zaplanowane a dany miesiąc zajmuje tylko parę stron.
Oznaczone tygodnie, dni i małe miejsce na notatki wydają się najlepszym rozwiązaniem.
Picasso ze mnie marny, jednak każdy lubi mieć swoje miejsce na bazgroły ;)
Tu mogę się swobodnie wyżyć.
Koniec końców już niebawem Halloween !
Teraz coś co zaciekawi blogerów lub vlogerów.
Miejsce na pomysły nowych postów, zarysy tytułów.
To o czym zamierzam pisać lub co powinnam nagrać w danym miesiącu.
Na samym końcu zeszytu stworzyłam mały misz masz.
Czyli ładnie rozpisane daty urodzin, imienin, czy dat ślubów bliskich mi osób.
Wszystko osobno w 12 balonikach, każdy oznacza inny miesiąc w roku.
Na koniec miesiąca jeszcze mała stronka o rzeczach które potrzebuję,lub które wpadły mi w oko i chciałabym je zakupić w przyszłości.
Z dokładną rozpiską cen, abym nie zapragneła wszystkiego od razu.
W końcu musi mnie coś postawić na nogi i rozjaśnić dokładnie wydawany budżet.
Skarbnicą wiedzy jeśli chodzi o Bullet Journal jest Pinterest.
Tam możecie znaleźć wszystko, ja właśnie nim się posiłkowałam, tam znalazłam wiele wzorów strzałek, rysunków lub pomysłów na tabelkę urodzinową.
Jutro nagram dla Was filmik który ukarze się na moim kącie na you tubie właśnie w tej tematyce.
Zapraszam Margaritka UK
XoXo Wasza Gonia 
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...